Street Live

Michu

50 Cent uspokoił fanów gwiazdy hip-hopu i jego dobrego kumpla, Eminema, mówiąc, że ten "będzie w porządku" pomimo niespokojnych kilku miesięcy, podczas których upadło jego małżeństwo oraz zabito najlepszego przyjaciela.

Przypomnijmy, że członek grupy Eminema, D12, o ksywce 'Proof' został śmiertelnie postrzelony w nocnym klubie w Michigan, tuż po tym jak Em ogłosił drugie rozstanie się z żoną Kim po jedynych trzech miesiącach małżeństwa.

Jednakże, Fiddy oświadczył, iż chociaż Eminem (prawdziwe nazwisko: Marshall Mathers) przechodzi przez trudny okres w swoim życiu to da radę wyjść z tego w jednym kawałku.

Według słów 50 Centa: "On nadchodzi i będzie w porządku."

"To była zdecydowanie wielka strata dla niego. Proof był jego najlepszym przyjacielem na świecie."

Gwiazda "Get Rich Or Die Tryin'" powiedział także, że śmierć Proofa nie ma żadnego powiązania z hip-hopem, a jedynie ze społeczeństwem w jakim aktualnie żyjemy.

Fiddy skomentował: "Uważam, że przemoc, która spotkała Proofa i przemoc panująca w całej Ameryce nie ma żadnego związku z hip-hopem."

"To ma związek z ludźmi - ich postawy, a nie z muzyką."

Info z GBoardss